Gdy byliśmy razem we dwoje,
Piękny wydawał się świat.
Życie było tak bardzo cudowne,
Bo miłość łączyła nas.
Nasze rozstanie nie będzie chwilą,
To rok - trzy a może dwa.
Sam nie wiem kiedy wyjdę,
Ważna jest teraz miłość Twa.
Widzę Cię teraz przez mgłę,
Myślę o Tobie, lecz nie słyszę Cię.
Chciałbym być z Tobą, przytulić Cię,
Marzę tylko o tym, lecz to niemożliwe jest.
Tyś jest moja, więc KOCHAM CIĘ,
Marzę o Tobie w nocy i w dzień,
Marzę o Tobie, obdarzam miłością
Tyś jest dla mnie mą przyszłością.
KOCHAM CIĘ jak istotę z pięknego świata,
Jak słowa mej matki troskliwe i święte
Jak siostrę zadumaną
nad nieszczęściem brata
Jak ostatnie dziecko w starości poczęte.
by Anonim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz