Idziesz chodnikiem, widzisz liście
rozwalone w każdą stronę zajebiście.
Tak, to jesień zimna i z humorkami,
raz zaskoczy wiatrem a raz deszczami.
Nadejdzie wtedy zima, śnieg spadnie z nieba,
jak nie ubierzesz dobrych butów to gleba!
Chyba, że ktoś szukać będzie zajęcia,
zabierze się wtedy do śniegu sprzątnięcia.
Uważajcie więc na lód, który jest śliski,
bo możecie nieźle rozwalić swoje pyski!
Zima, rodzinna atmosfera, święta,
a tu noga w pół piźnięta.
Nie pozwól na to, by coś Ci się stało,
bo jak to mówi ksiądz: będzie się działo.
by Anonim
środa, 26 października 2011
środa, 19 października 2011
Dj Kreska
DJ Kreska gra znakomicie
Słychać to na jego bicie.
Gdy na dworze ulewa,
Gdy z gorąca pot zalewa,
Gdy Ci smutno Gdy Ci źle
Radio Enter rozbawi Cię.
Kanał ClubMusic - tam szukajcie go,
Bo odpłynąć to wcale nie takie zło
Pozdro ślijcie, oceniajcie,
Dużego plusa daje na lajcie ! : >
by Cymrus888 & Diablica
Słychać to na jego bicie.
Gdy na dworze ulewa,
Gdy z gorąca pot zalewa,
Gdy Ci smutno Gdy Ci źle
Radio Enter rozbawi Cię.
Kanał ClubMusic - tam szukajcie go,
Bo odpłynąć to wcale nie takie zło
Pozdro ślijcie, oceniajcie,
Dużego plusa daje na lajcie ! : >
by Cymrus888 & Diablica
sobota, 1 października 2011
Dlaczego ?
Zaledwie Ciebie spotkałem
I odejść musiałem...
Dlaczego tak się stało ?
Dlaczego mi Ciebie zabrakło ?
Pamiętasz jak kochać się chciałem,
Ile żalu i łez rozlałem ?
Daremno moja intrygo
Jak dawniej sam pozostałem.
Pamiętasz te piękne chwile,
Spotkania o później godzinie,
Czy to wszystko w mej pamięci zginie ?
Złe dni przeminą
I wrócę do ciebie najdroższa
By ucałować usta Twe
I piękne oczy bez łez.
by Anonim
I odejść musiałem...
Dlaczego tak się stało ?
Dlaczego mi Ciebie zabrakło ?
Pamiętasz jak kochać się chciałem,
Ile żalu i łez rozlałem ?
Daremno moja intrygo
Jak dawniej sam pozostałem.
Pamiętasz te piękne chwile,
Spotkania o później godzinie,
Czy to wszystko w mej pamięci zginie ?
Złe dni przeminą
I wrócę do ciebie najdroższa
By ucałować usta Twe
I piękne oczy bez łez.
by Anonim
List
W Imię Ojca i Syna tak mój liścik się zaczyna
I Ducha Świętego, piszę ja ten liścik do serduszka Twego,
A Twoje serduszko byłoby z kamienia,
Gdyby nie przyjęło kilka słów westchnienia.
Przez góry i gaje rączkę Ci podaję,
Lecz nie mogę dostać, więc muszę Ci ten liścik posłać.
Wszedłem na górę wysoką,
Chciałem ja go podać jakiejś czarnej wronie,
Lecz i ona nie wie w jakiej jesteś stronie.
Puszczę ja go kolejowym torem,
Żebyś go dostała przed samym wieczorem.
A gdy go dostaniesz to uważnie czytaj,
Prawą rączkę podaj, ze mną się przywitaj.
A gdy go przeczytasz nie żuć go pod nogi,
bo on jest zmęczony z tak dalekiej drogi.
by Anonim
I Ducha Świętego, piszę ja ten liścik do serduszka Twego,
A Twoje serduszko byłoby z kamienia,
Gdyby nie przyjęło kilka słów westchnienia.
Przez góry i gaje rączkę Ci podaję,
Lecz nie mogę dostać, więc muszę Ci ten liścik posłać.
Wszedłem na górę wysoką,
Chciałem ja go podać jakiejś czarnej wronie,
Lecz i ona nie wie w jakiej jesteś stronie.
Puszczę ja go kolejowym torem,
Żebyś go dostała przed samym wieczorem.
A gdy go dostaniesz to uważnie czytaj,
Prawą rączkę podaj, ze mną się przywitaj.
A gdy go przeczytasz nie żuć go pod nogi,
bo on jest zmęczony z tak dalekiej drogi.
by Anonim
Zwątpienie
Czy jest ktoś taki na świecie
Kto kocha i zrozumie mnie,
Kto serce i duszę swą odda,
Kto przytuli mnie ?
Sam nie wiem jak to się dzieje,
Że każdy odtrąca mnie.
Czy nie mam szczęścia w życiu ?
Czy nikt już nie kocha mnie ?
Myślami jestem przy Tobie,
Lecz Ty już nie chcesz mnie.
A może mi się wydaje,
Że Ty odrzuciłaś mnie ?
by Anonim
Kto kocha i zrozumie mnie,
Kto serce i duszę swą odda,
Kto przytuli mnie ?
Sam nie wiem jak to się dzieje,
Że każdy odtrąca mnie.
Czy nie mam szczęścia w życiu ?
Czy nikt już nie kocha mnie ?
Myślami jestem przy Tobie,
Lecz Ty już nie chcesz mnie.
A może mi się wydaje,
Że Ty odrzuciłaś mnie ?
by Anonim
Sami
Gdy byliśmy razem we dwoje,
Piękny wydawał się świat.
Życie było tak bardzo cudowne,
Bo miłość łączyła nas.
Nasze rozstanie nie będzie chwilą,
To rok - trzy a może dwa.
Sam nie wiem kiedy wyjdę,
Ważna jest teraz miłość Twa.
Widzę Cię teraz przez mgłę,
Myślę o Tobie, lecz nie słyszę Cię.
Chciałbym być z Tobą, przytulić Cię,
Marzę tylko o tym, lecz to niemożliwe jest.
Tyś jest moja, więc KOCHAM CIĘ,
Marzę o Tobie w nocy i w dzień,
Marzę o Tobie, obdarzam miłością
Tyś jest dla mnie mą przyszłością.
KOCHAM CIĘ jak istotę z pięknego świata,
Jak słowa mej matki troskliwe i święte
Jak siostrę zadumaną
nad nieszczęściem brata
Jak ostatnie dziecko w starości poczęte.
by Anonim
Piękny wydawał się świat.
Życie było tak bardzo cudowne,
Bo miłość łączyła nas.
Nasze rozstanie nie będzie chwilą,
To rok - trzy a może dwa.
Sam nie wiem kiedy wyjdę,
Ważna jest teraz miłość Twa.
Widzę Cię teraz przez mgłę,
Myślę o Tobie, lecz nie słyszę Cię.
Chciałbym być z Tobą, przytulić Cię,
Marzę tylko o tym, lecz to niemożliwe jest.
Tyś jest moja, więc KOCHAM CIĘ,
Marzę o Tobie w nocy i w dzień,
Marzę o Tobie, obdarzam miłością
Tyś jest dla mnie mą przyszłością.
KOCHAM CIĘ jak istotę z pięknego świata,
Jak słowa mej matki troskliwe i święte
Jak siostrę zadumaną
nad nieszczęściem brata
Jak ostatnie dziecko w starości poczęte.
by Anonim
Jedyna
Oddam Ci serce jedyna,
Oddam Ci wszystko co mam,
Zwiąże się z Tobą życiem,
Bo dobrze tak będzie nam.
Będą nas prowadzić gwiazdy,
Wśród nocy i ciemności,
Aż nas kiedyś zaprowadzą,
Do krainy miłości.
Tam będziemy zawsze razem
I nikt nas nie rozłączy,
Wciąż będziemy się kochali,
Aż się nasze życie skończy.
by Anonim
Oddam Ci wszystko co mam,
Zwiąże się z Tobą życiem,
Bo dobrze tak będzie nam.
Będą nas prowadzić gwiazdy,
Wśród nocy i ciemności,
Aż nas kiedyś zaprowadzą,
Do krainy miłości.
Tam będziemy zawsze razem
I nikt nas nie rozłączy,
Wciąż będziemy się kochali,
Aż się nasze życie skończy.
by Anonim
Subskrybuj:
Posty (Atom)